Niedziela, 25 września 2011
Wkra
Rewelacyjny weekend. Dzisiaj przy absolutnie rozkosznej pogodzie kierunek mógł być tylko jeden - Wkra. Cel jasno określony - wylegiwanie się na słońcu. Co prawda rano przez chwilę przemknęła mi myśl o starcie w turnieju, bo głód tenisa jest totalny, ale ... Może zagram coś w tygodniu. A tymczasem zaliczyłam 2 godziny larwienia z książką nad rzeką w pełnym słońcu.
Przepis na Wkrę: do NDM standard przez Czosnów, potem do Błędowa przez Kosowo i Janowo, objazd obu brzegów czyli dojazd do Pomiechówka i drugim brzegiem powrót do Gnatowic (czy jakoś tak), na deser (oprócz lodzika M) przejazd przez wiszący most i powrót znowu przez Janowo, Kosowo etc. Cudownie relaksująca wycieczka.
Przepis na Wkrę: do NDM standard przez Czosnów, potem do Błędowa przez Kosowo i Janowo, objazd obu brzegów czyli dojazd do Pomiechówka i drugim brzegiem powrót do Gnatowic (czy jakoś tak), na deser (oprócz lodzika M) przejazd przez wiszący most i powrót znowu przez Janowo, Kosowo etc. Cudownie relaksująca wycieczka.
- DST 130.12km
- Czas 06:20
- VAVG 20.55km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!