Piątek, 11 marca 2011
Sieraków i okolice
najcieplejszy i bardzo wiosenny dzień tego roku. Ale ta wichura!!! też niestety z gatunku "NAJ":( Dobrze, że ROSS trochę pociągnął, ale momentami były takie wściekłe boczne podmuchy, ża nawet na zającu słabo się jechało. W ramach rekompensaty wreszcie pozimowe odwiedziny sierakowskiej polanki - w lesie mokro okrutnie ale jakoś się przedarliśmy:) A wieczorem jeszcze trochę rowerowego relaksu na dobry początek weekendu:)
- DST 76.30km
- Teren 2.10km
- Czas 04:21
- VAVG 17.54km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!