Niedziela, 18 lipca 2010
relaksik:)
pogoda zawiodła, z planowanego porannego wyjazdu nici. Niemniej z przyjemnością złapałam chwilę "wolnego" od roweru, pierwsze od dość dawna leniwe domowe przedpołudnie. Między burzami trochę relaksikowego kręcenia, głównie z myślą o wieczornym tenisie.
- DST 35.50km
- Czas 01:57
- VAVG 18.21km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!