Czwartek, 17 czerwca 2010
Trzęsacz 2010
pełen lajcik:) kolana zażądały odpoczynku. Dzień był tak piękny, że skusiłam się na plażowanie. Przed południem było niemal bezwietrznie, cisza, mało ludzi i piękne słońce. Idealnie. Po południu wyprawiłam się do Dziwnowa w sprawie przetestowania tamtejszych gofrów, ale ciągle nie znalazłam godnej konkurencji dla tych z Międzywodzia:( Szkoda,że aby się do nich dostać trzeba się telepać 5 km po trelinkach, dziś mi się nie chciało.
- DST 45.41km
- Teren 1.70km
- Czas 02:28
- VAVG 18.41km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!