Piątek, 26 marca 2010
Sieraków
jeszcze cieplej niż wczoraj, ale niestety nie miałam szansy w pełni wykorzystać tego dnia. ŁAdnie zrobiło się koło południa, a jak wyruszałam rano było pochmurno i kropiło. Ale wyjazd udany. Tęskniłam za trochę dłuższymi traskami:)
- DST 51.51km
- Czas 02:20
- VAVG 22.08km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!