Sobota, 23 stycznia 2010
treningowo
skoro mróz nie odpuszcza, to trzeba się przyzwyczaić... Testowałam dziś kolejne wkładki, trochę pomagają bo bez "wspomagania" przy minus 12 (w słońcu:)) dłużej niż 50 minut nie dałabym rady wytrzymać. Zawsze coś. Wieczorem jeszcze pozamarzałam sobie na turnieju bo w balonie było koło zera - mozna zatem śmiało stwierdzić, że korzystam z zimy na maksa!
- DST 22.21km
- Czas 01:04
- VAVG 20.82km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!