Czwartek, 24 grudnia 2009
w śniegodeszczu:(
pierwszy dzień w miarę sprzyjającej rowerowo pogody od tygodnia. Co prawda padało, czasem bardziej był to śnieg a czasem deszcz, ale momentami zaledwie mżawka. Mocno też wiało, ale co tam. Najważniejsze, że znowu udało się złapać trochę tlenu w płuca:) a prognozy na jutro słaaaaabe..
- DST 36.29km
- Czas 01:52
- VAVG 19.44km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!