Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2009
Dystans całkowity: | 1705.05 km (w terenie 10.30 km; 0.60%) |
Czas w ruchu: | 81:51 |
Średnia prędkość: | 20.83 km/h |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 58.79 km i 2h 49m |
Więcej statystyk |
Sobota, 19 września 2009
Wiersze
fantastyczny dzień, trochę tylko za mocno wiało...
- DST 91.29km
- Czas 04:09
- VAVG 22.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 września 2009
Sieraków i okolice
stała piatkowa trasa przez Bemowo, Stare Babice, Lipków i Sieraków. Rano bardzo zimno ale w dzień pogoda przepiękna. Mam nadzieję, że weekend też taki będzie
- DST 53.26km
- Czas 02:33
- VAVG 20.89km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 września 2009
przed pracą
oj jak zimno i ponuro było rano...
- DST 39.61km
- Czas 01:56
- VAVG 20.49km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 września 2009
przed pracą
- DST 42.59km
- Czas 02:06
- VAVG 20.28km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 września 2009
przed pracą
- DST 33.13km
- Czas 01:39
- VAVG 20.08km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 września 2009
Sieraków i okolice
petelka sierakowska zmodyfikowana o przejazd przez Stare Babice + Truskaw.
- DST 64.16km
- Czas 03:04
- VAVG 20.92km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 września 2009
rekreacja
miała być dłuzsza wycieczka ale pojawiły się na horyzoncie podejrzane chmury a nie byłam w ryzykanckim nastroju więc odpuściłam. Dzięki temu zyskałam kilka dodatkowych godzin niedzielnego lenistwa:)
- DST 71.62km
- Czas 03:19
- VAVG 21.59km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 września 2009
treningowo
do południa lało beznadziejnie i szanse na rowerowanie przedstawiały się słabo. Potem nagle wyszło słońce i udało się złapać dwie godzinki przed wieczornym teniskiem:)
- DST 40.36km
- Czas 01:56
- VAVG 20.88km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 września 2009
Wiersze
kolejny dzień pięknej pogody. Dzisiaj trochę bardziej leniwa traska z dłuuugim postojem w lesie. Złapałam gumę ale znowu prawie pod samym domem, ma wyczucie mój rowerek:)
Przez Czosnów do Wierszy, powrót do Janówka, przejazd do Palmir po koszmarnych wertepach leśnymi ostępami, z Palmir do Pociechy - tu akurat ścieżka niezmiennie rewelacyjna i powrót przez Sieraków i Laski
Miło byłoby gdyby się prognozy nie sprawdziły i pogoda utrzymała na weekend...
Przez Czosnów do Wierszy, powrót do Janówka, przejazd do Palmir po koszmarnych wertepach leśnymi ostępami, z Palmir do Pociechy - tu akurat ścieżka niezmiennie rewelacyjna i powrót przez Sieraków i Laski
Miło byłoby gdyby się prognozy nie sprawdziły i pogoda utrzymała na weekend...
- DST 87.48km
- Teren 9.20km
- Czas 04:29
- VAVG 19.51km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 września 2009
konstancin
kolejny dzień pięknej pogody wykorzystany na fajną wycieczkę. Tym razem powtórka urodzinowej trasy - dokładnie sprzed miesiąca. Znacząca pozytywna zmiana zaszła jednak - pani w kasie w tężniach tym razem już nie robiła kłopotów z wprowadzeniem roweru, więc było tym bardziej miło
- DST 98.30km
- Teren 1.10km
- Czas 05:02
- VAVG 19.53km/h
- Aktywność Jazda na rowerze