Sobota, 8 września 2012
rozgrzewka
pogodowy bonus. Zgodnie z prognozami miało być nieciekawie - chłodno, wietrznie i mokrawo. Tymczasem już koło 10 pojawiło się słońce, temperatura pod 20 - idealnie. Niestety wiaterek prognoz nie zawiódł, ale przy takim krótkim dystansie nie umęczył mnie specjalnie. Wieczorem mecz horror - nie tylko na US Open:)
- DST 55.03km
- Czas 02:39
- VAVG 20.77km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!