Sobota, 19 maja 2012
raz po raz pierwszy raz
fajne są takie "małe stówki". Takie w sam raz one są. Maksimum przyjemności, minimum upodlenia. Zwłaszcza, jak się jedzie na pierogi do Nasielska. A potem nad Wkrę. I w dodatku jedzie się z ... . No, nie samej jedzie się:) Zwłaszcza, jeśli pod pretekstem konieczności pokontuzyjnego oszczędzania się perfidną w-morde-windową częśc trasy pociągiem zalicza się. I właśnie pociąg to ten pierwszy pierwszy raz. Bo niebieski jeszcze nigdy wcześniej nie jechał pociągiem. Baaardzo podobało mu się:) A zaraz potem zaliczyliśmy drugi raz pierwszy - czyli CAŁYM mostem północnym przejazd (który to most jako północny z małej litery pisany, jako że opis lokalizacyjny jedynie to jest, nie zaś niestety nazwa)
- DST 108.77km
- Czas 05:17
- VAVG 20.59km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!