Poniedziałek, 10 października 2011
Sieraków i okolice
po intensywnym weekendzie czas na intensywny poniedziałek:) Zstąpił na mnie nieoczekiwany jesienny power, który został natychmiast spożytkowany na solidny trening przedpracowy, mimo narastającej wichury średnia jak na mnie całkiem zacna. Czuję, że to będzie fajny tydzień:)))
- DST 70.11km
- Czas 03:22
- VAVG 20.82km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja mysle ze dociągniesz do 20stu...przede wszystkim czeba byc dobrej myśli...
misiak2101 - 14:35 środa, 12 października 2011 | linkuj
Jak patrzę na Twoje codzienne wpisy i kryjące się za nimi dystanse, to jestem wręcz przekonany, że 20k kaemów to dla Ciebie pikuś. Jestem pod wrażeniem Twojego samozaparcia.
Isgenaroth - 04:58 wtorek, 11 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!