Niedziela, 1 maja 2011
w deszczu
Rowerowo nie zaszalałam, całe przedpołudnie padało beznadziejnie i nie chciało mi się taplać po kałużach. Za to tenisowo rewelacyjnie, super turniej, dużo dobrej gry. Kondycyjnie świetnie, 5 intensywnych godzin, 53 gemy. A najlepszy mecz zagrałam na końcu:))
- DST 26.48km
- Czas 01:28
- VAVG 18.05km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!