Środa, 30 marca 2011
WAGARY
dzień wagarowicza zaplanowany i wyegzekwowany z pełną premedytacją:) Już od kilku tygodni czekałam na okazję realizacji dłuższego niz pętelka do Sierakowa wyjazdu. Warunek podstawowy zawsze ten sam - żeby było fajnie musi być ciepło. I dzisiaj było:)) Słońce i 17 stopni - do życia budzą się rowerzyści i reszta przyrody:) - podczas wyjazdu zaobserwowano niezaprzeczalnie żywego bociana (sztuk 1 ale nader dorodny), stado cytrynowych motyli (akurat trafiły się mniej dorodne, ilość kosztem jakości) oraz pół węża (ten nie był co prawda zbyt ożywiony, ale wart wzmianki jako zwiastun nowych wiosennych czasów:)) ROSS też już w wiosennej formie. Super wyprawa, oczywiście że do Roztoki:))
- DST 117.65km
- Czas 05:44
- VAVG 20.52km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
to tylko przygrywka do weekendu. Będzie ponad +20 stopni! W niedzielę też zamierzam się wybrać na dłuższą wycieczkę - cel Roztoka, ale terenowo :-)
tomski - 20:19 środa, 30 marca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!