Poniedziałek, 28 marca 2011
treningowe antidotum czyli...........
.........jak zmienić wredny poniedziałek w całkiem fajny dzień:)
- DST 70.82km
- Czas 03:53
- VAVG 18.24km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
trzeba mieć jeszcze czas żeby to zrobić :)
4h w dzień roboczy na rower - dla mnie zupełnie niewykonalne.
Zresztą w weekend też by nie było opcji żebym po 2-3h na rowerze jeszcze mógł iść na tenisa.
Pozostaje mi zazdrościć Ci ilości wolnego czasu - ja jeszcze pracuję i pewnie po północy skończę :) tomski - 21:23 poniedziałek, 28 marca 2011 | linkuj
4h w dzień roboczy na rower - dla mnie zupełnie niewykonalne.
Zresztą w weekend też by nie było opcji żebym po 2-3h na rowerze jeszcze mógł iść na tenisa.
Pozostaje mi zazdrościć Ci ilości wolnego czasu - ja jeszcze pracuję i pewnie po północy skończę :) tomski - 21:23 poniedziałek, 28 marca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!