Sobota, 5 marca 2011
rozgrzewka
weekendowy standard czyli rozgrzewka przed turniejem. Pogoda do bani, mrozowata wichura, wilgotno i ledwie 1 na plusie. Ale Lipków zaliczony:)
- DST 42.08km
- Czas 02:22
- VAVG 17.78km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
na nartach też szaleję, dużo jestem w górach, teraz wróciłem w ostatni czwartek :) to też jest przyczyną przerw w wpisach, no a teraz choróbsko, ale szybko na szczęście mija, na krótko wsiądę na rower prawdopodobnie już jutro :))
tomski - 20:58 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj
Wróciłaś na pierwsze miejsce, brawo! :)
A ja nie jeżdżę, zapalenie oskrzeli się przyplątało...
Pozdrawiam Cię serdecznie tomski - 10:18 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj
A ja nie jeżdżę, zapalenie oskrzeli się przyplątało...
Pozdrawiam Cię serdecznie tomski - 10:18 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!