Niedziela, 10 października 2010
rozgrzewka
lajtowy rowerowy truchcik przed turniejem. Niestety naciągnięty przywodziciel dawał nieprzyjemnie znać o sobie. Ale w tak piękną pogodę nawet kontuzje mniej mnie martwią.
- DST 61.41km
- Czas 03:01
- VAVG 20.36km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!