Sobota, 10 lipca 2010
jabłoń 2010
kwintesencja wakacyjnej jazdy. Piękna pogoda, upał jaki uwielbiam, nowe nieznane trasy, piękne widoki - dużo zdjęć i zaskakująco dużo terenu:) Rowerowanie z Jasiem fantastyczne jak zawsze, w drodze powrotnej pościgaliśmy się trochę, żeby zrównoważyć wcześniejsze leniwe kręcenie po piachach. Trasa: Jabłoń-Pisz-śluza na kanale Jeglińskim w Karwiku-Zdory-KWIK-Nowe Guty-Orzysz-Pisz-Jabłoń. Asfalty super oprócz odcinka Nowe Guty-do drogi głównej na Orzysz ale i tak po wcześniejszych piachach wydawała mi się świetnej jakości:) Jutro ciąg dalszy mazurskich przygód
- DST 80.20km
- Teren 17.00km
- Czas 04:16
- VAVG 18.80km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fajnie jest spędzac urlop na rowerze. Ja niestety jeszcze nie jestem na urlopie.
Pozdrower bikergonia - 21:35 poniedziałek, 12 lipca 2010 | linkuj
Pozdrower bikergonia - 21:35 poniedziałek, 12 lipca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!