Czwartek, 10 grudnia 2009
po pracy
własciwie przed pracą też, ale to bardzo krótka jazda była, kapeć wystąpił niemal zaraz za rogiem:( mam wrażenie po częstotliwości występowania kapci, że ktoś chyba pinezki rozsypuje!!! z pracy wróciłam o 19.30 mocno zmęczona ale wieczorna jazda mnie przyjemnie zrelaksowała. Jak zawsze:)
- DST 29.14km
- Czas 01:33
- VAVG 18.80km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!