Wtorek, 24 września 2024
warmiński debeściak
Komentarze
Jak tak sobie czytam, to coraz bardziej rozumiem samego siebie, że wolę kręcić wokół młyna, gdzie znam wszystkie pułapki na rowerzystów i to, jak je omijać. A jak ruszysz w Polskę, szczególnie szosą, to masz zapewnione coś, czym nie da się jeździć, w pakiecie klaksony, no i ewentualnie mandat, choć policja jest o wiele bardziej tolerancyjna niż cywile.
Relacja jak zwykle fajna :) Trollking - 00:58 czwartek, 3 października 2024 | linkuj
Relacja jak zwykle fajna :) Trollking - 00:58 czwartek, 3 października 2024 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!