Informacje

  • Wszystkie kilometry: 365504.89 km
  • Km w terenie: 3304.99 km (0.90%)
  • Czas na rowerze: 736d 19h 21m
  • Prędkość średnia: 20.67 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eliza.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 17 października 2022

Nidzica z Baboszewa

więcej na kochamrower.net
  • DST 140.76km
  • Czas 06:33
  • VAVG 21.49km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Hehe, no fakt, coś było :) Tylko że nie omijanie, tylko fotografowanie z daleka, bo na drogę przyjść nie chciał - wtedy bym na pewno podjął próbę interakcji. Albo on :) Oczywiście, że im większy pies, tym ryzyko większe, bo więcej czasu schodzi na głaskanie :)

A na poważnie: w życiu pogryzły mnie dwa psy. Jeden mikrus, właśnie podczas rowerowania, a drugi - znany mi, ale co jakiś czas mający dziwne odpały. Miliard innych już nie :)

Dam znać jakbym się wybierał :)
Trollking
- 21:15 wtorek, 18 października 2022 | linkuj
GARMIN - dzięki za pieski update:) a co to za prace w Jońcu? Jechałam we czwartek i nic nie było. Czyżby na te dziurawce na kawałku do Królewa wylewali? To by było coś.
Drogę do Nidzicy lubię właśnie za różnorodność - połówka po lokalnych, połówka po serwisówkach. I każda połowka ma swój genialny barek. Chociaż... ja też po Jońcu Krokieta już zazwyczaj omijam.
eliza
- 17:31 wtorek, 18 października 2022 | linkuj
Melduję posłusznie, że kundli nigdzie nie stwierdziłem.

Za to wbiłem się w asfaltowanie kawałka drogi za Jońcem i potem wszystko miałem usyfione asfaltem. A i tak ominąłem szerokim łukiem najświeższy kawałek.

Siódemkę fajnie picują, ale to nie dla mnie. Zbyt nudno i zbyt banalnie. Jednak wolę jeździć lokalnymi dróżkami. Tyle ich w okolicy, że nie do przejechania. A mazowieckie krajobrazy bardzo lubię. O pruskich nie wspominając.

W Jońcu ucztowałem jak zwykle na maksa i potem nie miałem miejsca na ucztę w Krokieciku. Skończyło się na kawie na Orlenie.
garmin
- 10:05 wtorek, 18 października 2022 | linkuj
O właśnie - GARMIN - kundle przed żurominkiem na siódemce były? Zaraz za Dalnią, po prawej
eliza
- 07:16 wtorek, 18 października 2022 | linkuj
A kto ostatnio drogi Trollu omijał ślicznego owczarka szerokim łukiem? A owczarek sam był, bez kolegów:)) ale gdybyś kiedyś wybierał się do żurominka to chętnie wskaże gdzie zgraja do ćwiczenia głasków:))
eliza
- 07:15 wtorek, 18 października 2022 | linkuj
Bar Krokiet brzmi smakowicie, serio! :)

Pieski bierze się głaskiem, ale każdy ma inną taktykę :)
Trollking
- 22:42 poniedziałek, 17 października 2022 | linkuj
Ja wracałam dziennym a Ty nocnym:) nawet myślałam żeby może na Olsztynek się skusić ale ostatecznie wybrałam opcję leniuch na słońcu:))
eliza
- 20:44 poniedziałek, 17 października 2022 | linkuj
A ja dzisiaj byłem w Olsztynku. Miałem nadzieję, że Cię spotkam po drodze, ale musiałaś wracać wcześniejszym pociągiem.
garmin
- 20:38 poniedziałek, 17 października 2022 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl