Piątek, 19 czerwca 2009
wakacje 2009 - Ustka
dzisiaj też jazda na raty. Od rana padało, więc nadrobiłam zaległości w spaniu:) koło 10 zrobiło się jakby ciut jasniej, postanowiłam ruszyć sprawdzoną wczoraj drogą 203 z pomysłem na dojazd do Jarosławca. Niestety bardzo szybko nadciągnęły nowe chmury i postanowiłam wracać (to była bardzo dobra decyzja!). Deszcz przeczekałam - no cóż - znowu w naleśnikarni. A po południu powtórka z wczoraj - słońce, błękitne niebo i niestety wichura (żeby nie było tak sympatycznie). Wycieczka do Jarosławca jednak doszła do skutku, a warto było, bo droga piękna, super asfalcik, mały ruch, pola, łąki, zielono, cicho. Rewelacja. Trasa: za Duninowem skręt z głownej drogi na Jarosławiec (przez Królewo) i proooooostoooo:)
- DST 97.34km
- Czas 04:48
- VAVG 20.28km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
nooo taaa, tradycyjnie z bykiem napisałem ;P ... zdrówka i słoneczka życzę.
pozdrawiam
adam AdAmUsO - 21:39 piątek, 19 czerwca 2009 | linkuj
pozdrawiam
adam AdAmUsO - 21:39 piątek, 19 czerwca 2009 | linkuj
a może tak na wakacje w góry ? nie nudzią Cię te proooste drogi ?
AdAmUsO - 21:35 piątek, 19 czerwca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!