Niedziela, 7 czerwca 2009
Sieraków i okolice
dwie rundki sierakowskie, jedna przed finałem RG a druga po. Rano znowu koszmarny huragan, ale wieczorkiem było całkiem przyjemnie. Szkoda, że finał był niestety pozbawiony takich emocji, jakie były chocaiżby w półfionałach, no ale dobrze, że Roger wreszcie dorzucił tytuł do kolekcji.
- DST 80.43km
- Czas 03:56
- VAVG 20.45km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!