Informacje

  • Wszystkie kilometry: 365576.76 km
  • Km w terenie: 3304.99 km (0.90%)
  • Czas na rowerze: 736d 22h 34m
  • Prędkość średnia: 20.67 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy eliza.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 11 kwietnia 2020

pssss... i 8km z buta wpadło

  • DST 51.78km
  • Czas 02:38
  • VAVG 19.66km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ja na takie okazje wożę igłę tapicerską (może być inna, byle gruba) i dratew. Taki zestaw zajmuje mało miejsca i praktycznie nic nie waży. Nie starzeje się. Uszkodzoną oponę, w razie potrzeby, można szybko i sprawnie zszyć. Kilka razy miałem okazję żeby z tego skorzystać. Warto mieć jak się jedzie dalej od domu, albo w teren, albo jak trzeba zdążyć na powrotny pociąg, itp.

Tak wygląda zszyta awaryjnie opona. Wytrzymało jeszcze na długo po powrocie z wycieczki.

Są też samoprzylepne łatki do opon. Wożę Park Tool TB-2, ale jeszcze nie miałem okazji wykorzystać. Mam wątpliwości na jak długi klej zachowuje swoje właściwości.
garmin
- 09:06 niedziela, 12 kwietnia 2020 | linkuj
BUS - wziąłeś i co? przydała się?
TROLL - dętka wraz z pompującym zestawem na wyposażeniu była, jednak w sytuacji opony przeciętej aż do obręczy nie wydawała się istotnym kołem ratunkowym... Odkąd jeżdżę na Schwalbe Marathon z wkładką antyprzebiciową klasycznych gum właściwie nie łapię, to zdarzenie było z gatunku mało prawdopodobnych - przejeżdżając przez łachę piachu trafiłam na ukryte w jego głębi pokaźne szkło, które najpierw zaatakowało grzbiet opony a trafiając na rzeczoną wkładkę ześliznęło się tnąc ją po boku "do kości". No farcik jak w Lotto
eliza
- 07:35 niedziela, 12 kwietnia 2020 | linkuj
Ja bez dętki pokonałem Poznań-morze, Poznań-Wawę, Poznań-Berlin i Poznań-Chojnów jadąc przez Wrocław. W dodatku Poznań-Łódź, niezliczone 200 i mocne ponad setki ;) kiedy wziąłem? Ano wtedy jak jechałem w Bieszczady.
BUS
- 22:50 sobota, 11 kwietnia 2020 | linkuj
A dętki nie wozisz? Polecam, najlepsze remedium na pssss :)
Trollking
- 22:07 sobota, 11 kwietnia 2020 | linkuj
otóż nie. Nie było:(( Ale za to słońce mocno świeciło. A jak się idzie a nie jedzie to trochę mniej wieje:))))
eliza
- 20:58 sobota, 11 kwietnia 2020 | linkuj
Upssssss...
Jakie czasy - taka przygoda niestety...
Mam nadzieję, że chociaż z wiatrem było... :)
PawelPOP
- 20:54 sobota, 11 kwietnia 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl