Sobota, 24 stycznia 2009
w deszczu
aura wydawała się wielce zniechęcająca, ale w sumie nie było tak źle. Niby padało, ale przez 2 godziny jazdy nie dało rady przemoczyć mnie CAŁKIEM:) chyba jednak wolę to niż mróz albo wiatr... ponieważ jednak co chwila padało mocniej nie zaryzykowałam większego oddalenia od domu. W sumie wyjazd pt. przyjemna rekreacja weekendowa:)
- DST 44.31km
- Czas 02:05
- VAVG 21.27km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!