Niedziela, 3 listopada 2013
Jesienny standard
znowu dzień miłej pogodowej niespodzianki. Temperatura o 12 przekroczyła 18 stopni a wiatr wcale nie był aż tak dokuczliwy jak zapowiadano. Więc mimo nadszarpnięcia tenisowego sił już i tak wątłych ruszyłam na wyprawę, bo jakżeby nie:) Trasa wymyślona latem na krótsze wypady sprawdza się idealnie, z Modlina przez Janowo, Borkowo, Cieksyn i Lelewo do Studzianek (albo jak to mówią w lokalnym narzeczu do Studziank), potem przejazd do Nuny i powrót Dębe-Skrzeszew-Chotomów. Fantastyczna pętla bo ruch na całej trasie minimalny, dużo lasu a asfalt przyzwoity. Po drodze pyszna kawa w Lisiej Polanie, a przed Studziankami spotkanie z prawdziwym lisem, choć nieco wyliniałym:)
- DST 83.23km
- Czas 03:59
- VAVG 20.89km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!