Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 3040.86 km (w terenie 3.40 km; 0.11%) |
Czas w ruchu: | 145:39 |
Średnia prędkość: | 20.88 km/h |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 98.09 km i 4h 41m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 11 lipca 2013
przed pracą i rundka po
- DST 79.36km
- Czas 03:45
- VAVG 21.16km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 lipca 2013
przed pracą-do pracy-z pracy-i po pracy:)
i jeszcze na kawkę na Kępę, bo na Kępie coraz fajniej:)
- DST 109.96km
- Czas 05:26
- VAVG 20.24km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 lipca 2013
przed pracą i rundka po
- DST 63.39km
- Czas 03:10
- VAVG 20.02km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 lipca 2013
przed pracą-do pracy-z pracy-i po pracy:)
..i jeszcze do dentysty:(
- DST 104.68km
- Czas 05:10
- VAVG 20.26km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 lipca 2013
Wkra
jeden z tych fantastycznych dni, kiedy same kręcą się kaemki, asfalt wydaje się gładszy niż zwykle a wiatr mimo zmian kierunku głównie w plecy wieje:) dodatkowo kilka trafionych eksploracji.. chcę tak częściej!!
traska: Modlin-Pomiechówek-Borkowo-Cieksyn-Nowe Miasto-Gąsocin-Nasielsk-Krzyczki-Szadki-Dębe-Skrzeszew-Janówek-NDM-CZosnów
traska: Modlin-Pomiechówek-Borkowo-Cieksyn-Nowe Miasto-Gąsocin-Nasielsk-Krzyczki-Szadki-Dębe-Skrzeszew-Janówek-NDM-CZosnów
- DST 188.48km
- Czas 08:42
- VAVG 21.66km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 lipca 2013
spacerek
to tu, to tam, kawka, ciasteczko, po malinki... no i naskładało się:)
- DST 73.33km
- Czas 03:34
- VAVG 20.56km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 lipca 2013
Pojezierze Brodnickie 2013
dzień bez eksplorowania nie jest dniem straconym, czyli przejazd rozpoznaną w 2012 pętlą wokół Brodnickiego Parku Krajobrazowego: Brzozie-Nielbark-tereszewo-Tomaszewo-Łąkorz-Ciche-Zbiczno-Brzozie
Niemiła niespodzianka kulinarna, zniknął świetny bar rybny w Gaju, podobno koncesji nie dostał, a tak dobrze smażyli okonki:(
Niemiła niespodzianka kulinarna, zniknął świetny bar rybny w Gaju, podobno koncesji nie dostał, a tak dobrze smażyli okonki:(
- DST 94.44km
- Czas 04:36
- VAVG 20.53km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 lipca 2013
Pojezierze Brodnickie 2013
dziś to nawet dla mnie było za gorąco, o 8 już 30 stopni zaatakowało. Lajcikowa traska zatem miała być, ale nie do końca tak się udało... Początek dramatycznie nie pocelowany asfaltowo, 15km tłukłam się po asfalcie bez asfaltu, hopek w dodatku bezlik a o stanie nawierzchni najlepiej chyba świadczy fakt, że wolałam się na nie wspinać niż zjeżdżać... Porażka. Potem za to odcinek świetny Mroczno-Rynek, za to wichura coraz większa, dla większego pognębienie skręcająca i w plecy tak się i dziś nie doczekałam. Nie miałam siły na więcej niż mała stówka a i tak końcówka ledwo ledwo
- DST 107.66km
- Czas 05:32
- VAVG 19.46km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 lipca 2013
Pojezierze Brodnickie 2013
piękną pocelowałam dzis traskę, co mi sprawiło tym więcej frajdy, że po ubiegłorocznym eksplorowaniu okołobrodnickich pagórów już się mega odkryć nie spodziewałam... A jednak, Welski Park Krajobrazowy został w kawałku swoim pominięty, co dziś nadrobione zostało. Zatem do Lidzbarka standardem przez SŁUP, z L drogą do Lubawy (prace trwają nieuciążliwe, dużo nowiutkiego asfaltu i prawie cały czas przez las) - do Grodziczna, skręt na Rybno (dużo fajnych hopek, asfalt OK, wiatr nie OK) i potem przez Koszelewy super leśny przejazd do Lidzbarka, nówka asfalt, zero ruchu. W L popas nad pięknym jeziorem z super infrastrukturą (ławeczki, ścieżka) - przemiło. Żeby nie było za słodko powrót na raty, nagle zasunęła burza, i druga, i jeszcze raz do cholery stałam jak ten jełop a lało jak.... tyle dobrego, że końcówka od SLUPA w przystanki całkiem wypasione obfita, poturlałam się od budki do budki:)
- DST 109.52km
- Czas 05:16
- VAVG 20.79km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 lipca 2013
przed pracą-do pracy-z pracy-i po pracy:)
..i jeszcze na lancz, ale niedaleko:)
- DST 90.31km
- Czas 04:20
- VAVG 20.84km/h
- Aktywność Jazda na rowerze